Jeszcze niedawno my, miłośnicy roślin balkonowych sadziliśmy kwiaty w doniczkach, tworząc tym samym urokliwe wiosenno – letnie kompozycje. Każdego dnia mogliśmy cieszyć się zapachem kwiatów, który przedostawał się do naszych domów. Dziś obraz ten pozostał jedynie wspomnieniem, za to stanem faktycznym są przekwitłe i wysuszone kwiaty. Co zrobić, aby nasz balkon na nowo odżył?

Na początek od razu zabierzmy się za generalne porządki. Pozbądźmy się roślin jednorocznych, tych, które przekwitły. Wieloletnim natomiast podetnijmy gałązki z kwiatami. Dopóki termometry wskazują dodatnie stopnie, kwiaty te mogą nadal stać na balkonie lub tarasie.

Rośliny doniczkowe, które królowały w okresie wiosenno - letnim, powinno się zabrać do mieszkania zanim przyjdą pierwsze przymrozki. Ich miejsce na czas jesieni zajmą inne kwiaty., na przykład wrzosy, chryzantemy lub marcinki. Doskonale sprawdzą się także aksamitki i cyklameny, którym nie straszne są mrozy. Każdy z tych gatunków będzie pięknie prezentować się na naszych balkonach (lub tarasach).

Musimy pamiętać także o zabezpieczeniu donic przed mrozem, najlepiej będzie jeśli obłożymy je styropianem. Donice nie mogą dotykać bezpośrednio zimnego betonu. Jeśli na naszych balkonach dominują wrzosy musimy okryć je gałązkami iglastymi (tylko w przypadku dużych mrozów!).

Wizyta w sklepie ogrodniczym, trochę czasu spędzonego na aranżacji kompozycji i voila. Szczęściarzami są osoby, które posiadają duże i przestronne balkony lub tarasy. Mają oni większe pole do popisu. Takimi osobami można nazwać Klientów firmy Invest Komfort z Gdyni. Funkcjonalne wnętrza inwestycji tego dewelopera dopełniają balkony lub tarasy, zawsze z pięknym widokiem. Każdy z lokatorów może stworzyć na nich swój własny zielony zakątek.

Jak widać, wystarczy nieco chęci i dobrej woli, a nasz balkon znów może urzekać swoim wyglądem. Niechaj polska, złota jesień będzie widoczna nie tylko w kalendarzu, ale niech zagości także na naszych balkonach czy tarasach.