Upływ czasu, pojawienie się wolnego rynku, wzrost konkurencji oraz szeroko pojęty rozwój gospodarczy mają istotny wpływ na zakres oczekiwań nabywców nieruchomości. Preferencje mieszkaniowe Polaków na przestrzeni lat mocno ewoluowały.

Powojenna Polska stanęła przed trudnym zadaniem odbudowania, tego, co zostało zniszczone w czasie wojny. Nie ułatwiał tego także ustrój polityczny. Warunki mieszkaniowe były bardzo trudne. Wątpliwa jakość wybudowania i wykończenia nieruchomości, kilka rodzin mieszkających pod jednym dachem, małe pomieszczenia, ciemne kuchnie to tylko niektóre cechy budynków w powojennej Polsce. I tak dotarliśmy do czasów Gierka, kiedy to wszystko miało ulec zmianie. Nadeszły czasy tak zwanej wielkiej płyty i budowania ogromnej ilości mieszkań. W latach 70- tych wielu przeprowadziło się do własnego "M", lecz dla sporej części społeczeństwa pozostało ono nadal jedynie w sferze marzeń. To, co cechuje budownictwo za czasów Gierka, to niewątpliwa, bardzo słaba jakość wykonania.

W ostatnich kilkudziesięciu latach rynek nieruchomości w Polsce uległ zmianom na wielu płaszczyznach. Zmiana ustroju i wprowadzenie wolnego rynku miały na to największy wpływ. Oczekiwania klientów są coraz bardziej wyraźne, a ich świadomość wyboru i potrzeb dokładnie określone. Firmy, które są na tym rynku już od dawna, między innymi gdyński Invest Komfort (18 lat działalności), dokładnie obserwowały zmieniające się trendy i dostosowywały się do nich na bieżąco.  Umiejętność dokładnej analizy rynku pozwoliła na realizację 27 inwestycji i oddanie w użytkowanie ok 3500 lokali mieszkalnych, tak jak to ma miejsce w przypadku tego trójmiejskiego dewelopera. Niewątpliwie jest to wyznacznik sukcesu firmy i bezbłędnego określania potrzeb klientów.
 
Najtrudniejsze czasy na pewno są już za Polakami. Podaż mieszkań na rynku nieruchomości, ich rozbudowane i niezwykle różnorodne oferty napawają optymizmem przyszłych nabywców. Oby jeszcze tylko banki były bardziej łaskawe w kwestii udzielania kredytów.