Nadeszła długo wyczekiwana wiosna. Na szczęście mamy ją nie tylko w kalendarzu, na dowód jej przyjścia wystarczy wyjrzeć przez okno. Nareszcie wyszło słońce, śpiewają ptaki, jest przepięknie! Pora zatem rozpocząć przygotowania ogrodu na nowy sezon. Invest Komfort Trendy podpowiada, o czym warto pamiętać podczas upiększania tej zielonej enklawy.

Prace porządkowe to bezapelacyjnie pierwszy krok do stworzenia urokliwego miejsca odpoczynku. Na początek, zajmijmy się oczyszczeniem podjazdów i chodników z wszelkiego rodzaju pozimowego brudu. Użyjmy do tego dmuchawy bądź myjki ciśnieniowej z użyciem specjalnych detergentów. Dalej, uporządkujmy rabaty wyłożone korą (powszechnie stosowanym materiałem do ściółkowania), która mogła zostać porwana przez wiatr, nasze czworonogi czy inne zwierzęta. Widoczne braki wypełnijmy świeżo zakupionym produktem. Podobnie z zeschniętymi liśćmi, które negatywnie wpływają na estetykę naszego ogrodu. Przestrzeń powinna być starannie oczyszczona, tak, jak jest to widoczne w przydomowych ogródkach właścicieli domów szeregowych na gdyńskim osiedlu Komandorskie Wzgórze, dewelopera Invest Komfort. Własna ogrodowa przestrzeń o takim wyglądzie jest ogromnym powodem do dumy.  









Porządki mamy już za sobą. Kolejnym etapem będzie przegląd oraz ewentualna naprawa architektury ogrodowej wykonanej z drewna, metalu czy innego materiału. Jesień i zima mogły dać się im we znaki. Naprawmy to, co jest do odratowania, odświeżmy (przy pomocy dobrej jakości farby) wszelkie elementy, dla których czas nie okazał się być łaskawy, całej reszty po prostu się pozbądźmy. 

Przechodzimy do zadbania o rośliny. Najpierw zajmijmy się podcięciem gałązek drzew i krzewów, co pozwoli usunąć uschnięte gałęzie, a także wzmocnić roślinę. Jeśli użyjemy do tego dobrze naostrzonego sekatora, a do pracy podejdziemy z należytą starannością, w krótkim czasie nasze drzewa i krzewy nabiorą świeżego i zdrowego wyglądu. Następną, równie ważną czynnością jest napowietrzenie trawnika. Przy pomocy wertykulatora nacinamy powierzchnię trawnika, co pozwala na usunięcie obumarłych roślin, blokujących przedostanie się do gleby składników odżywczych. I na koniec zostało nam przygotowanie gleby pod zasiewy. Oczywiście możemy to zrobić używając łopaty, mniej wysiłku natomiast będzie nas to kosztowało, jeśli w naszych rękach znajdzie się glebogryzarka. 

Od zaangażowania, który włożymy teraz zależy wygląd naszego ogrodu latem. A zatem trzeba „zakasać rękawy”, zwalczyć pozimowe lenistwo i zabrać się za wiosenne prace ogrodowe. Ponieważ czynności do wykonania jest niemało, warto już teraz zaplanować kolejność działań. Jeśli tylko pogoda będzie sprzyjać, praca w ogrodzie stanie się czystą przyjemnością!