Ponieważ dawno już nie wspominaliśmy o sypialni, czyli jednym z najbardziej ulubionych pomieszczeń w mieszkaniu wielu z nas, postanowiliśmy to zmienić. Najprzyjemniejsze miejsce, bo tam śpimy, wypoczywamy, relaksujemy się w najróżniejszy sposób. Dziś zastanowimy się w jaki sposób upiększyć sypialnię, aby panowała w niej cieplejsza i przytulniejsza atmosfera. 
 
Głównym elementem, który jest w stanie ocieplić wizerunek naszej nie do końca przytulnej sypialni jest kolorystyka. Białe ściany przykryjmy spokojną brzoskwinią, fioletem bądź purpurą. Pod kolor ścian powinniśmy dopasować różnego rodzaju dodatki. Przykładowo, na podłodze rozłóżmy przyjemny w dotyku dywan bądź dywanik, dzięki któremu po wyjściu z łóżka nie będziemy musieli stawiać stopy na zimnej podłodze. Jeśli mamy łóżko z drewnianym zagłówkiem, możemy położyć kilka poduszek. Całość przykryjmy narzutą, która będzie kojarzyć się z miękkością, może to być welur w kolorze dopasowanym do reszty. Z pozoru banalne pomysły aranżacyjne mogą całkowicie odmienić naszą sypialnię.

mieszkanie pokazowe, Gdańsk, Wzgórze Focha, IK
 
Realne ciepło wprowadźmy do sypialni dzięki odsłonięciu okien. Osoby, których okna wychodzą na stronę północną, a tym samym nie mogą nacieszyć się słońcem w ciągu dnia, powinny zamontować w sypialni więcej źródeł oświetlenia. Rozproszone światło z pewnością sprawi wrażenie przytulności, dzięki czemu poczujemy się komfortowo i przyjemnie także w deszczowe letnie dni.
Jeśli w naszej sypialni „wieje chłodem”, warto wprowadzić pewien ocieplający element. Przebywanie w wizualnie ciepłej sypialni z pewnością poprawi nasze samopoczucie i spowoduje, że to miejsce będzie najmilszym azylem w całym naszym mieszkaniu. Czy do stworzenia pięknej i przytulnej sypialni potrzeba wiele? Tak naprawdę „chłodną” sypialnię możemy zamienić w przytulne miejsce wypoczynku nawet przy niedużym budżecie.