Choinka jest jednym z wielu symboli Świąt Bożego Narodzenia, nie tylko w polskich domach, bez których większość z nas nie wyobraża sobie gwiazdki. Drzewko cieszy nasze oczy zazwyczaj na tydzień przed wigilią. I chcemy, aby przetrwało aż do Nowego Roku. Pytanie, co zrobić, aby przedłużyć żywotność choinki?

Wiadomym jest, że im bliżej świąt kupimy drzewko, tym dłużej będzie cieszyć nasze oko. Już na samym początku, czyli podczas wyboru choinki, zwróćmy uwagę na to, czy igiełki posiadają intensywny zielony kolor. Igły powinny, aż błyszczeć z zieleni, a czubek być prostym i jasnobrązowym. Tuż po zakupie nie stawiajmy choinki w ciepłym pokoju, zostawmy ją na 2 godziny w piwnicy lub na osłoniętym balkonie.

Istnym „zabójstwem” dla choinki jest umieszczenie jej obok kaloryfera. Najlepiej, jeśli drzewko stanie w okolicach okna. Wstawmy choinkę do pojemnika z wodą (możemy ją lekko posolić). Skróćmy pień choinki, będzie lepiej wchłaniać wodę. Dobrze byłoby, gdybyśmy posiadali nawilżacz powietrza, który pomoże naszej choince utrzymać się jak najdłużej (nawilżacz może zastąpić również spryskiwacz z wodą).

I nie przesadzajmy również z ozdobami świątecznymi, które w dużej ilości swoje ważą. Zaaranżujmy choinkę w taki sam sposób, w jaki jest urządzony nasz salon. Jeśli salon mamy zaaranżowany w minimalistycznym stylu, tak jak salon w jednym z mieszkań pokazowych znajdujących się na osiedlu Wzgórze Focha w Gdańsku autorstwa Invest Komfort
(http://www.investkomfort.pl/aranzacje/Wzgorze_Focha,5/mieszkanie_B28,105), niech nasza choinka również nie będzie przepełnioną łańcuchami, bombkami oraz innym świecidełkami. Ważne, aby choinka wprowadziła do naszego domu rodzinne ciepło, piękny zapach i miłe wspomnienia, które na długo pozostaną w naszych pamięciach.

Jeśli zastosujemy się do wyżej wymienionych porad, nasze drzewko bożonarodzeniowe będzie wnosiło do domu cudowny zapach lasu przez długi czas. A już na pewno do czasu święta Trzech Króli. Pamiętajmy, że tego zapachu nie da nam, nawet najpiękniejsza sztuczna choinka.